Jakie są konsekwencje niepłacenia rachunków w Danii

Z pewnością każdy z nas miał sytuację, kiedy nie zapłaciliśmy rachunku na czas, albo dlatego, że nie mieliśmy wystarczających środków na koncie, albo po prostu zapomnieliśmy.

Gdy termin płatności minie, wierzyciel wysyła nam wezwanie do zapłaty z dodatkową opłatą w wysokości 100 zł oraz ustawowymi odsetkami. Czasami zdarza się, że spóźniamy się jeszcze bardziej z zapłatą. Ale co się stanie, jeśli nie mamy środków na spłatę? Jakie konsekwencje nas czekają?

Jeśli wierzyciel jest firmą, może wysłać nam maksymalnie trzy wezwania do zapłaty, z każdym z nich wiążą się dodatkowe koszty w wysokości 100 zł oraz odsetki. W przypadku instytucji publicznych, takich jak Skat, za każde kolejne wezwanie mogą doliczyć 250 zł do naszego rachunku. Wysokość opłat za wezwania może się różnić w przypadku wynajmu lokalu, ponieważ obowiązują inne przepisy.

Odsetki za niezapłaconą fakturę naliczane są od momentu przekroczenia terminu płatności. Prywatne firmy mogą wysłać nam maksymalnie trzy wezwania do zapłaty z żądaniem uregulowania długu, z dodatkową opłatą 100 zł i z odstępem 10 dni między nimi.

Jeśli zadłużenie dotyczy na przykład abonamentu, który płacimy co miesiąc, lub kredytu, który spłacamy co miesiąc, wierzyciel może wysłać nam tylko jedno wezwanie do zapłaty. Jeśli mimo tych wezwań wierzyciel nie otrzyma należności, może skierować sprawę do komornika. W takim przypadku komornik musi poinformować nas listownie o swoim zamiarze. Wysłanie takiego powiadomienia również wiąże się z dodatkową opłatą w wysokości 100 zł.

Gdy nasze zadłużenie trafi w ręce prawnika zajmującego się windykacją lub agencji windykacyjnej, do naszego nieuregulowanego rachunku dochodzą kolejne koszty związane z windykacją. Te koszty mogą być naprawdę wysokie, a w skrajnych przypadkach może dojść nawet do zajęcia naszego majątku, wpisu do Rejestru Dłużników lub licytacji komorniczej.

Jednak sytuacja wygląda inaczej w przypadku długów wobec instytucji państwowych. Na przykład, jeśli nie zapłacimy opłaty radiowo-telewizyjnej (DR Licens) lub opłaty za opiekę nad naszym dzieckiem, dług ten zostanie przekazany bezpośrednio do Skat, który sam pobierze pieniądze, na przykład z podwyższonym podatkiem dochodowym lub poprzez potrącenie kwoty wolnej od podatku. Skat może również skierować sprawę do komornika, który przyjdzie do naszego domu i odzyska zadłużenie poprzez zajęcie naszego majątku.

Ważne jest uświadomienie sobie, że zarówno wierzyciel, jak i my jako dłużnicy, mamy ten sam wspólny cel - wierzyciel chce odzyskać swoje pieniądze, a my chcemy zapłacić za usługi lub produkty, które nabyliśmy.

To oznacza, że zawsze istnieje sposób na zawarcie ugody. Możemy sami negocjować ugody z wierzycielem lub poprosić doradcę o pomoc w ustaleniu warunków spłaty długu. Możemy również wystąpić do sądu o umorzenie długu.

Gdy windykację przejmuje prawnik, ważne jest, aby zareagować na to, nawet jeśli nie jesteśmy w stanie spłacić długu. Prawnik zazwyczaj wysyła nam pismo z propozycją dobrowolnej ugody oraz oświadczenie o zadłużeniu, które musimy podpisać. Jeśli zignorujemy takie pismo, sprawa natychmiast trafi do sądu, co wiąże się nie tylko z dodatkowymi kosztami, ale również ze stresem. Jeśli nie stawimy się przed sądem, zostaniemy doprowadzeni przez policję.

Duński rejestr dłużników

Krajowy Rejestr Dłużników (RKI) oraz Debitor Registret to dwie prywatne firmy, które prowadzą rejestr dłużników w Danii. Zanim ktoś zostanie wpisany do tego rejestru, otrzyma on dwa pisemne powiadomienia.

Znalezienie się na liście jednej z tych firm ma swoje konsekwencje. Przede wszystkim, nie będziemy mogli wziąć kredytu lub pożyczki. Żaden bank nie udzieli nam karty płatniczej lub kredytowej. Nie będziemy mogli również wykupić abonamentu telefonicznego czy internetowego. Wiele firm odmówi nam dokonania płatności przelewem. Nawet skorzystanie z usług fachowców, takich jak położenie płytek w domu czy naprawa pieca, może być niemożliwe, ponieważ drobni przedsiębiorcy nie będą chcieli podjąć ryzyka i będą sprawdzać, czy jesteśmy wypłacalni przed podjęciem się zlecenia.

Banki, instytucje finansowe i firmy telekomunikacyjne korzystają z tych rejestrów dłużników przed udzieleniem kredytu lub zawarciem umowy z klientem.

Jeśli jesteśmy dłużnikami powyżej 1 000 koron, możemy znaleźć się na publicznej liście dłużników, do której ma dostęp każdy. Dłużnicy z zadłużeniem między 200 a 1 000 koron są umieszczeni na niepublicznej liście. Dane dłużnika są usuwane z rejestru po upływie 5 lat, chyba że dług został wcześniej spłacony. Jeśli spłacamy dług, powinniśmy upewnić się, że wierzyciel usunął nas z rejestru dłużników i poprosić o potwierdzenie tego faktu.

Możemy sprawdzić, czy jesteśmy ujęci w rejestrze jako dłużnicy, korzystając z NemID na stronie www.dininfo.dk.

Prawa osoby zadłużonej

Jeśli mamy niespłacony dług, nie oznacza to, że tracimy wszystkie nasze prawa. Nie powinniśmy się martwić, że nie będziemy mieli środków do życia. Ważne jest, aby zachować pozytywne podejście i być skłonnym do współpracy z naszymi wierzycielami.

Nie można nam odebrać naszych pieniędzy ani przez bank, ani przez prywatne firmy. Jeśli mamy dług wobec banku, a jednocześnie posiadamy konto oszczędnościowe u tego samego wierzyciela, bank ma prawo potrącić pewną kwotę z naszych oszczędności w celu spłaty długu. Jednak nie jest to na tyle duża suma, która uniemożliwiłaby nam utrzymanie się.

Sankcja długu

Gdy mamy duże zadłużenie i wiemy, że nie będziemy w stanie go spłacić, warto rozważyć "sankcję długu" lub podpisanie umowy akordowej z naszym wierzycielem. W obu przypadkach ważne jest, aby skonsultować się z adwokatem, który udzieli nam odpowiedniej porady.

Obowiązek podatkowy w Danii - pełny i ograniczony

Osoba zatrudniona może być objęta pełnym lub ograniczonym obowiązkiem podatkowym.

Osoby z ograniczonym obowiązkiem podatkowym to najczęściej osoby, które pracują w Danii, ale mieszkają za granicą lub mają umowę o pracę na czas określony. Mają one obowiązek płacić podatek dochodowy w Danii tylko od dochodów uzyskanych w Danii. Inne podatki, takie jak podatek od nieruchomości, spadku czy dochodu uzyskanego w innym kraju, muszą płacić w kraju, w którym mieszkają.

Osoby objęte pełnym obowiązkiem podatkowym wobec Danii muszą natomiast płacić wszystkie podatki w Danii.

A więc za co tak naprawdę płacimy? Przy każdej wypłacie potrącana jest składka na fundusz pracy (AMbidrag) w wysokości 8%. Z tego funduszu wypłacane są m.in. zasiłki dla bezrobotnych.

Następnie potrącana jest zaliczka na podatek dochodowy, którą wylicza urząd skarbowy. Jej wysokość wynosi od 36% do 53%. Zaliczka na podatek dochodowy składa się z trzech elementów:
- Składka zdrowotna, która w 2014 roku wynosiła 5%.
- Składka na gminę, których wysokość zależy od konkretnej gminy.
- Składka na skarb państwa lub podatek dolny.